We wtorkowym expose premier Donald Tusk poinformował, że ciągu dwóch tygodni będzie przygotowany projekt ustawy zmieniającej zasady rozliczania podatku VAT. Chodzi o to, żeby chronić przedsiębiorców przed obowiązkiem płacenia VATu od niezapłaconych faktur. Projekt ma wprowadzić sankcje za odliczanie podatku VAT bez opłacenia faktury i jednocześnie pozwolić firmom, które nie dostały zapłaty, by nie musiały odprowadzać podatku. To ma być istota metody kasowej.

Ogólnie wygląda to bardzo pięknie, ale w szczegółach już takie piękne nie jest, ponieważ:

  • po pierwsze: taki model nie jest zgodny z przepisami Unii Europejskiej,
  • po drugie: nie jest on wcale taki doskonały dla przedsiębiorców.

Dlaczego w Polsce metoda kasowa nie jest popularna?

W Polsce jest dopuszczalna metoda kasowa, ale korzysta z niej tylko mała część uprawnionych do tego przedsiębiorców. Jest to ok. 10 tys. przedsiębiorstw stosujących tą metodę na ok. 1,6 mln zarejestrowanych podatników VAT powiedział w sejmie wiceminister finansów Maciej Grabowski.

Obowiązujące obecnie przepisy pozwalają tzw. małym podatnikom stosować metodę kasową rozliczenia VAT, która przewiduje, że podatek odprowadza się dopiero wtedy, gdy kontrahent zapłaci fakturę, jednak nie później, niż 90 dni od wykonania usługi lub dostarczenia towaru.

 

Kto to jest Mały podatnik?

To podatnik u którego wartość sprzedaży (łącznie z kwotą podatku) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 1.200.000 euro.

Z kolei przedsiębiorca, który prowadzi przedsiębiorstwo maklerskie, zarządza funduszami inwestycyjnymi, jest agentem, zleceniobiorcą lub inną osobą świadczącą usługi o podobnym charakterze, z wyjątkiem komisu – o ile osiągnięta przez nich kwota prowizji lub innych postaci wynagrodzenia za wykonane usługi (łącznie z kwotą podatku) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 45.000 euro.

Kwoty progów podatkowych wyrażone w euro przelicza się na złotówki po średnim kursie euro, który został ogłoszony na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego.

I tak w 2012 roku:

Mały podatnik                                                             Mały podatnik pośrednik

1’200’000 € 5’324’000 PLN                                     45’000 € 200’000 PLN

Dla nich obowiązek podatkowy odsuwany jest w czasie. Powstaje dopiero, gdy kontrahent dokona zapłaty. Pozwala to małemu podatnikowi zachować pełną płynność finansową (w myśl zasady płacę VAT – gdy mam środki od kontrahenta), ale tylko do 90 dni. Mali podatnicy wystawiają faktury z oznaczeniem MP.

Gdy podatnik przekroczy kwotę limitu 1.200.000 euro lub 45.000 euro (po przeliczeniu na złote). Wówczas traci to prawo.

Jak wygląda odliczenie VATu przez małego podatnika?

Mali podatnicy, którzy stosują metodę kasową, mają prawo do dokonania odliczenia podatku VAT w rozliczeniu za kwartał, w którym: uregulowali w całości należność wynikającą z faktury, jaką otrzymali od kontrahenta i dokonali zapłaty podatku wynikającego z dokumentu celnego.

 

Niechęć do rozliczeń metodą kasową wynika z tego, że:

  • nie można odliczyć VAT zanim nie zostanie zapłacona faktura, co obecnie jest szeroko stosowane,
  • przepis ogranicza okres bez obowiązku płacenia VAT u do 90 dni a i tak po takim okresie wielu klientów jeszcze nie płaci a obowiązek podatkowy powstaje,
  • wielu dużych „dłużników” nie chce współpracować z małymi przedsiębiorcami metodą kasowa, bo pozbawiają się możliwości wcześniejszego odliczenia VATu.

Obecnie rząd planuje zmianę tej zasady, tak żeby ona nie była barierą w wybieraniu tej metody, jednak jaki ona przyjmie kształt i czy bariera zostanie zniesiona zobaczymy za kilka tygodni.

Zapraszamy do zapisania się na newsletter aby otrzymywać aktualne informacje lub sprawdzenie naszej oferty z zakresu doradztwo księgowe.